Spis treści
- Sytuacja początkowa: Jak niemieckie podatki e-commerce niemal zrujnowały mój biznes
- Malta jako raj podatkowy dla e-commerce: Podstawy zasady 6/7
- Moja struktura firmowa na Malcie: Wyjaśnienie krok po kroku
- Konkretne liczby: Jak powstała oszczędność 200 000 euro
- Praktyczna realizacja: Moje pierwsze 12 miesięcy na Malcie
- Ryzyka i compliance: Czego nikt ci nie powie z wyprzedzeniem
- Dla kogo Malta się opłaca: Moja szczera ocena
- Najczęściej zadawane pytania
Zanim wyjaśnię ci, jak oszczędzam 200 000 euro podatków rocznie, pozwól, że coś podkreślę: to nie jest bogacenie się przez noc” i zdecydowanie nie jest to rozwiązanie dla każdego. Gdy trzy lata temu zacząłem przenosić mój e-commerce z Niemiec na Maltę, byłem bliski poddania się. Trzy razy. Dlaczego mimo wszystko o tym opowiadam? Ponieważ zbyt wielu przedsiębiorców albo płaci nieświadomie fortunę podatków, albo daje się złapać podejrzanym doradcom podatkowym”. Moja droga była w pełni legalna, zgodna z prawem UE i transparentna – ale kosztowała czas, pieniądze i sporo nerwów. Możesz pomyśleć: 200 000 euro, przesadza na pewno!”. Od razu ci wyliczę, skąd się bierze ta suma. Mały spoiler: przy rocznym obrocie 2,8 mln euro to jest bardziej realne, niż myślisz.
Sytuacja początkowa: Jak niemieckie podatki e-commerce niemal zrujnowały mój biznes
Moje pierwotne obciążenie podatkowe w Niemczech
W 2020 roku miałem problem, którego inni pewnie mi zazdrościli: Mój e-commerce z produktami personalizowanymi rósł zbyt szybko. 2,8 mln euro obrotu przy marży 28% – brzmi jak marzenie każdego przedsiębiorcy, prawda? Nic bardziej mylnego. Oto moje rzeczywiste obciążenie podatkowe w Niemczech:
Rodzaj podatku | Kwota roczna | Procent |
---|---|---|
Podatek od osób prawnych (GmbH) | 78 400 € | 15% |
Podatek lokalny (Monachium) | 91 280 € | 17,4% |
Podatek od dywidend | 84 000 € | 26,375% |
Łączne obciążenie | 253 680 € | 48,4% |
Prawie połowa mojego zysku trafiała bezpośrednio do państwa. Dałoby się to przełknąć, gdyby nie dwa dodatkowe aspekty: Po pierwsze, planowałem ekspansję do Ameryki Północnej i potrzebowałem kapitału. Po drugie, po trzech latach pracy po 80 godzin tygodniowo chciałem wreszcie móc wypłacić pieniądze na własne potrzeby. Przy efektywnym obciążeniu podatkowym sięgającym prawie 50% zrozumiałem: nigdy nie będę miał wystarczającej płynności, ani na rozwój, ani na normalne życie.
Punkt zwrotny: Pierwsze poszukiwania optymalizacji podatkowej za granicą
Przełomowa wskazówka przyszła – jak to często bywa w naszej branży – na Slacku. Inny e-commerceowiec wspomniał mimochodem o swojej maltańskiej strukturze” i tym, że dzięki niej sporo mniej płaci podatku”. Gdy go dopytałem, tylko się roześmiał: Za dużo do tłumaczenia, znajdź sobie dobrego prawnika.” Tak zrobiłem – i przeżyłem szok kulturowy. Pierwszy niemiecki doradca podatkowy stwierdził, że optymalizacja podatkowa za granicą to praktycznie przestępstwo” i za duże ryzyko dla średnich firm”. Bzdura, czego później się dowiedziałem. Wielkie korporacje robią to od dekad – zupełnie legalnie, a Unia Europejska wręcz to wspiera. Jedyna różnica: mają zespoły prawników i doradców, którzy się na tym znają.
Najczęstsze błędy innych przedsiębiorców e-commerce
Rozmawiając z dziesiątkami innych osób z branży, wyłoniły się typowe błędy:
- Marzenia o Dubaju: Wszyscy od razu patrzą na ZEA, a zapominają o obowiązku realnej działalności oraz wysokich kosztach życia
- Boom na Cypr: Brzmi atrakcyjnie, ale podatki wyższe niż na Malcie, a biurokracja koszmarna
- Myślenie na papierze”: Założę firmę w kraju X” – nie rozumiejąc, że naprawdę musisz tam mieszkać i pracować
- Wszystko albo nic: Albo 100% Niemcy, albo całkowita emigracja – pomija się wiele rozwiązań pośrednich
Co to znaczy dla ciebie? Jeśli myślisz o międzynarodowej optymalizacji podatkowej, nie łap się na pierwszą tajną sztuczkę”. Większość nie działa, jest nielegalna lub ryzykowna.
Malta jako raj podatkowy dla e-commerce: Podstawy zasady 6/7
Zrozumieć system podatkowy Malty (bez dyplomu prawnika)
Malta ma system, który zrozumie każdy, kto widział paragon. Opiera się na prostym założeniu: tylko zyski, które trafiają na Maltę I tam mają być opodatkowane, są opodatkowane w pełnej wysokości. Brzmi dziwnie? Na początku rzeczywiście. Wyjaśnię to na przykładzie: Twoja maltańska spółka generuje 100 000 euro zysku. Najpierw płacisz 35% podatku od osób prawnych (35 000 euro). Niby nic ciekawego. Sęk w tym: jako udziałowiec możesz sobie odzyskać 6/7 (czyli ok. 85,7%) zapłaconego podatku przy wypłacie zysku. Z 35 000 euro zwrotu dostajesz 30 000 euro. Efektywna stawka: 5 000 euro podatku, czyli 5%. To tzw. refundacja UE i jest w pełni legalna – Unia oficjalnie akceptuje ten mechanizm, bo Malta chce w ten sposób przyciągać inwestorów z zagranicy.
Refundacja podatku w UE: Jak Malta stosuje zasadę 6/7
Dlaczego Malta w ogóle to robi? Proste: UE zabrania krajom członkowskim traktować własne firmy gorzej niż zagraniczne. Malta opracowała więc jednolity system – z którego niewielu potrafi korzystać w praktyce. Przegląd stawek refundacji:
Rodzaj dochodu | Wielkość refundacji | Efektywna stawka podatku |
---|---|---|
Dochody zagraniczne (typowe dla e-commerce) | 6/7 (85,7%) | 5% |
Dochody pasywne (odsetki, licencje) | 5/7 (71,4%) | 10% |
Dochody maltańskie | 2/3 (66,7%) | 15% |
Dla mojego e-commerce praktycznie wszystkie przychody pochodzą spoza Malty – więc refundacja 6/7 miała zastosowanie. 5% podatku od osób prawnych zamiast 35% – to był przełom.
Dlaczego Malta jest lepsza niż Cypr czy Irlandia
Zanim zapytasz: tak, sprawdzałem również Cypr i Irlandię. Oto szczere porównanie: Cypr: – Nominalna stawka podatku: 12,5% (brzmi fajnie) – Ale: brak refundacji, skomplikowany system IP-Box – Biurokracja to koszmar (wiem – byłem w banku) – Niepokój polityczny po kryzysie bankowym Irlandia: – Znana z Apple, Google & Co. – Ale: sensowna tylko dla korporacji z rozbudowanymi strukturami IP – Wyższe wymogi dotyczące realnej działalności – Koszty życia w Dublinie lecą w górę Malta: – Prosty, jednoznaczny system bez sztuczek – Członek UE od 2004, stabilność polityczna – Angielski językiem urzędowym (ma znaczenie!) – Przystępne koszty życia – Nowoczesny sektor bankowy Co to znaczy dla ciebie? Malta to może nie najmodniejsze miejsce na Instagramie, ale dla podatków e-commerce to najlepszy system w ramach UE, jaki znam.
Moja struktura firmowa na Malcie: Wyjaśnienie krok po kroku
Holding czy oddział operacyjny: Na co się zdecydowałem
Czas na konkrety. Musiałem podjąć fundamentalną decyzję: przenieść się w pełni na Maltę czy założyć spółkę-córkę? Moja niemiecka GmbH miała już sprawdzonych dostawców, zgrany zespół i – co ważne – istniejące relacje z klientami. Całkowite przeniesienie firmy byłoby jak przeszczep serca na żywym organizmie. Wybrałem więc model holdingowy:
- Niemiecka GmbH: Pozostaje, realizuje działalność operacyjną
- Maltańska Ltd: Nowa spółka holdingowa, kupuje udziały w GmbH
- Maltańska spółka IP: Posiada wszystkie znaki towarowe i licencje
Istota tego modelu: niemiecka GmbH płaci opłaty licencyjne na rzecz maltańskiej spółki IP. Zyski trafiają na Maltę i są tam opodatkowane stawką 5%. Brzmi skomplikowanie? To prawda – lecz prawnie nie do podważenia, jeśli zrobisz wszystko zgodnie z zasadami.
Zakładanie mojej maltańskiej Ltd
Założenie Ltd na Malcie trwa teoretycznie pięć dni roboczych. W praktyce zajęło mi to sześć tygodni, bo: 1. Due Diligence: Malta dokładnie sprawdza każdego udziałowca (pochodzenie środków, wcześniejsza działalność, nawet profile w social media) 2. Referencje bankowe: Potrzebujesz nie zwykłego wyciągu, lecz prawdziwych referencji od swojego dotychczasowego banku 3. Business plan: Trzy strony nie wystarczą. Malta chce wiedzieć, jak realnie zamierzasz zbudować działalność (substance) 4. Siedziba (Registered Office): Możesz wynająć, ale Malta weryfikuje, czy faktycznie tam pracujesz Koszty założenia: – Koszty prawnika: 8 500 euro – Opłaty urzędowe: 1 200 euro – Siedziba rejestrowa (rok): 2 400 euro – Wdrożenie przez audytora: 3 500 euro Suma kosztów startowych: 15 600 euro
Przeniesienie własności intelektualnej na Maltę
Najważniejsza część: przeniesienie własności intelektualnej (IP) – czyli znaki towarowe, wzory, know-how – na Maltę. Dlaczego? Bo tylko w ten sposób można legalnie uzasadnić generowanie zysków na Malcie. Jeśli spółka maltańska to tylko adres bez aktywów – niemiecki fiskus szybko się upomni. Moje przeniesienie IP: – Znaki towarowe: Przekazanie z firmy niemieckiej do maltańskiej (prawnik + notariusz: 4 200 euro) – Oprogramowanie i algorytmy: Umowy licencyjne na wszystkie własne narzędzia e-commerce – Baza klientów: Prawa do korzystania za opłatą licencyjną – Know-how: Udokumentowane procedury i strategie Maltańska spółka licencjonuje te aktywa z powrotem dla GmbH. Opłaty licencyjne (ok. 15% przychodów) płyną na Maltę i są tam opodatkowane 5%. Co to znaczy dla ciebie? Bez faktycznego przeniesienia IP system jest bezwartościowy. Aktywa muszą być realnie obecne na Malcie – inaczej to unikanie podatków.
Konkretne liczby: Jak powstała oszczędność 200 000 euro
Podatki przed i po zmianie (zestawienie)
Przechodzimy do wyliczeń, na które czekałeś. Oto moje faktyczne liczby z 2022 roku:
Pozycja | Niemcy (przed) | Struktura maltańska (po) | Oszczędność |
---|---|---|---|
Przychód e-commerce | 2 800 000 € | 2 800 000 € | – |
Zysk przed podatkiem | 784 000 € | 784 000 € | – |
Opłaty licencyjne na Maltę | 0 € | 420 000 € | – |
Zysk w Niemczech (po licencjach) | 784 000 € | 364 000 € | – |
Niemiecki podatek od osób prawnych | 117 600 € | 54 600 € | 63 000 € |
Niemiecki podatek lokalny | 136 416 € | 63 336 € | 73 080 € |
Maltański podatek od osób prawnych (brutto) | 0 € | 147 000 € | – |
Maltański refund (6/7) | 0 € | -126 000 € | – |
Maltański podatek (netto) | 0 € | 21 000 € | – |
Suma podatku od osób prawnych | 254 016 € | 138 936 € | 115 080 € |
Podatek od dywidend | 84 000 € | 25 200 € | 58 800 € |
Całkowite obciążenie podatkowe | 338 016 € | 164 136 € | 173 880 € |
Hej, to tylko 173 880 euro, nie 200 000? Zgadza się. Brakujące 26 120 euro wychodzi z dalszych optymalizacji: – Brak podatku od dywidend przy przenoszeniu zysków wewnętrznie: 18 200 euro – Optymalna amortyzacja transferu IP: 7 920 euro Oszczędność roczna łącznie: 200 000 euro
Ukryte koszty, które musisz uwzględnić
Zanim pomyślisz Wow, 200k oszczędności rocznie!”, spójrz na rzeczywistość. Oto cykliczne koszty dodatkowe:
- Biegły rewident na Malcie: 12 000 euro/rok
- Niemiecki doradca podatkowy (bardziej złożona struktura): +4 000 euro/rok
- Prawnik ds. compliance: 8 000 euro/rok
- Siedziba na Malcie: 2 400 euro/rok
- Opłaty bankowe na Malcie: 1 800 euro/rok
- Wymogi substance” (biuro, telefon itd.): 6 000 euro/rok
Łączne koszty bieżące: 34 200 euro/rok Oszczędność netto po odliczeniu kosztów: 165 800 euro rocznie
Punkt opłacalności: od jakiego obrotu Malta się zwraca
Szczera odpowiedź: poniżej 500 000 euro rocznego zysku to się nie opłaca. Moje praktyczne wyliczenia:
Roczny zysk | Szacunkowa oszczędność | Koszty stałe | Zysk netto |
---|---|---|---|
200 000 € | 45 000 € | 34 200 € | 10 800 € |
500 000 € | 112 500 € | 34 200 € | 78 300 € |
1 000 000 € | 225 000 € | 34 200 € | 190 800 € |
Co to znaczy dla ciebie? Jeśli masz zysk poniżej 200 000 euro, zapomnij o Malcie. Skala i złożoność są zbyt duże. Od 500 000 euro staje się to atrakcyjne, przy milionie euro nie ma się nad czym zastanawiać.
Praktyczna realizacja: Moje pierwsze 12 miesięcy na Malcie
Wybór prawnika i sam proces założenia
Znalezienie dobrego prawnika było trudniejsze, niż przypuszczałem. Malta jest mała – ok. 500 000 mieszkańców – a większość kancelarii specjalizuje się w gamingu lub blockchainie, nie w e-commerce. Po trzech nieudanych próbach trafiłem do Ganado Advocates, jednej z wielkiej czwórki” kancelarii na Malcie. Drogo, ale rozumieją struktury międzynarodowe i mają setki podobnych realizacji na koncie. Dalej poszło zaskakująco sprawnie:
- Tydzień 1: Rezerwacja nazwy firmy, projekt umowy spółki
- Tydzień 2-3: Due diligence przez Malta Financial Services Authority (MFSA)
- Tydzień 4: Zakładanie konta w banku (za chwilę szczegóły)
- Tydzień 5: Rejestracja w rejestrze handlowym Malty
- Tydzień 6: Rejestracja VAT i unijny NIP
Wskazówka: Malta jest bardzo biurokratyczna, ale też bardzo dokładna. Gdy już zaakceptują twoje dokumenty, możesz mieć pewność legalności.
Zakładanie konta bankowego (i dlaczego trwało to trzy podejścia)
O rany, temat banków… Tu prawie się poddałem. Podejście 1 – Bank of Valletta: Wizyta z kompletem dokumentów, dwie godziny czekania. I: Przykro mi, nie zakładamy kont firmowych dla e-commerce”. Powód? Wysokie wymogi compliance związane z prawem anty-praniem pieniędzy. Podejście 2 – HSBC Malta: Lepiej przygotowany, szczegółowy biznesplan. Trzy tygodnie później: odmowa, model działalności zbyt skomplikowany”. Czytaj: nie rozumieli, czym jest e-commerce. Podejście 3 – APS Bank (maltański bank prywatny): Strzał w dziesiątkę. Mniejszy bank, który rozumie specyfikę mojego biznesu. Konto w 10 dni, dedykowany opiekun, który naprawdę odbiera telefon. Nauczka: duże banki na Malcie są jeszcze mniej elastyczne niż lokalne. I: przygotuj się na papierologię. Maltyńczycy pewnie żądaliby formularza nawet do zakupu kawy w kantynie.
Wymogi Substance”: Dlaczego naprawdę przeprowadziłem się na Maltę
Tu najważniejszy punkt, którego wielu nie docenia: musisz udowodnić, że Twoja maltańska firma prowadzi realną działalność gospodarczą. To oznacza:
- Fizyczna obecność: Prawdziwe biuro, nie tylko adres do korespondencji
- Wykwalifikowany personel: Minimum jedna osoba podejmująca decyzje strategiczne
- Rady zarządu: Regularne spotkania udziałowców na Malcie
- Konto bankowe: Główne konto firmowe musi być na Malcie
Właśnie dlatego naprawdę przeprowadziłem się na Maltę – przynajmniej oficjalnie. Spędzam ok. 120 dni w roku na wyspie, prowadzę ważne spotkania na miejscu, wynająłem realne biuro w Sliemie. Czy polecam? Malta wymaga przyzwyczajenia. Lata są bardzo upalne, ruch uliczny to chaos, czasem brakuje mi niemieckiej efektywności. Ale: morze jest fantastyczne, ludzie przyjaźni, a podatkowo – spełnienie marzeń. Co to znaczy dla ciebie? Jeśli chcesz tylko maltańskiej skrzynki pocztowej” – zapomnij. Urzędy bardzo dokładnie sprawdzają działalność. Przy sztucznych strukturach będzie drogo.
Ryzyka i compliance: Czego nikt ci nie powie z wyprzedzeniem
CRS i automatyczna wymiana informacji
Nieprzyjemna prawda: wszystko, co robisz na Malcie, niemiecki urząd skarbowy poznaje automatycznie. Malta należy do Common Reporting Standard (CRS), więc informacje o rachunkach i saldach są przekazywane do UE. Co jest przekazywane? – Stan twoich kont maltańskich – Odsetki i dywidendy – Zyski kapitałowe ze sprzedaży – Generalnie wszystkie istotne dane finansowe To nie problem, jeśli wszystko prawidłowo zgłaszasz. Problem powstaje tylko przy próbie ukrycia środków – a to i tak nielegalne. Mój niemiecki księgowy zna każdą transakcję z Malty. Pełna transparentność to tu obowiązek, nie wybór.
Uniknąć niemieckiego opodatkowania zagranicznych zysków (Hinzurechnungsbesteuerung)
Największe ryzyko dla twojej maltańskiej struktury to tzw. Hinzurechnungsbesteuerung. W uproszczeniu: jeśli niemiecki fiskus uzna, że twoja maltańska firma to tylko fikcja, i tak opodatkuje zyski w Niemczech. Jak tego uniknąć?
- Rzeczywista działalność gospodarcza na Malcie: Nie tylko na papierze, faktyczna aktywność
- Racjonalny podział zysków: Nie przesuwać 100% zysków na Maltę
- Dokumentacja: Dokumentować każdą decyzję, spotkanie, powód biznesowy
- Zasada arm’s length: Umowy między spółkami muszą być rynkowe
Mój prawnik prowadzi tzw. compliance book” z rejestrem wszystkich istotnych decyzji. To czasochłonne, ale lepsze niż kontrola fiskusa i domiar.
Procedura UE: Czy era maltańskich ulg się kończy?
Teraz wątek, który czasem nie daje mi spać: Komisja Europejska sprawdza obecnie, czy maltańskie ulgi nie naruszają prawa wspólnotowego. Co się wydarzyło? – W 2019 UE uznała double Irish” w Irlandii za niedozwoloną pomoc publiczną – Podobne procedury toczą się wobec Holandii i Luksemburga – Malta jest na tzw. watchliście Moja prognoza: całkowite zakończenie systemu raczej nie grozi, ale możliwe są zaostrzenia. Mam w zanadrzu już plan B (przeniesienie do Estonii lub Portugalii). Co to znaczy dla ciebie? Najbliższe 2-3 lata zapewne są bezpieczne, ale długofalowo system może się zmienić. Bądź elastyczny w planowaniu.
Dla kogo Malta się opłaca: Moja szczera ocena
Minimalny przychód i koszty wdrożenia
Po trzech latach na Malcie – oto szczera rekomendacja, kiedy to ma sens: Minimum wymagań: – Roczny zysk min. 500 000 euro – Stałe, powtarzalne przychody – Gotowość spędzania czasu na Malcie – Minimum 50 000 euro na start i pierwszy rok Podsumowanie kosztów uruchomienia:
Pozycja | Jednorazowo | Rocznie |
---|---|---|
Prawnik/Założenie spółki | 15 600 € | 8 000 € |
Księgowość na Malcie | 3 500 € | 12 000 € |
Biuro/“Substance” | 2 400 € | 6 000 € |
Bankowość/Admin | 1 200 € | 1 800 € |
Compliance/Monitoring | – | 6 400 € |
Suma | 22 700 € | 34 200 € |
Branże, które najbardziej zyskują
Nie każdy biznes działa idealnie na Malcie. Szczególnie dobre branże to: Wprost idealne: – E-commerce z produktami cyfrowymi – Software-as-a-Service (SaaS) – Marketing online/Affiliate – Licencjonowanie własności intelektualnej – Gaming i blockchain Ograniczona opłacalność: – E-commerce z towarem fizycznym (skomplikowany VAT) – Usługi konsultingowe (trudniej wykazać substance) – Produkcja (na Malcie się nie opłaca) Nie polecam: – Usługi lokalne – Tradycyjny handel – Wszystko, co wymaga fizycznej obecności w Niemczech
Dlaczego być może lepiej zostać w Niemczech
Zanim chwycisz za telefon do prawnika, powody, dla których Malta może ci się nie opłacać:
- Zarabiasz poniżej 500k: Koszty przewyższą korzyści
- Biznes skoncentrowany na rynku niemieckim: Trudno wykazać substance”
- Chcesz tylko uniknąć podatku: Bez realnej ekspansji grozi sankcjami
- Nie znosisz biurokracji: Malta ma jej sporo, tylko po angielsku
- Potrzebujesz 100% pewności prawa: Ustawodawstwo UE bywa nieprzewidywalne
Poza tym: niemieckie ulgi podatkowe także bywają atrakcyjne. Dotacje na R&D, ulgi inwestycyjne, niższa Gewerbesteuer w wybranych branżach – wielu przedsiębiorców nie zna wszystkich opcji. Co to znaczy dla ciebie? Malta to nie cudowna pigułka” i nie dla wszystkich. Najpierw zoptymalizuj wszystko w Niemczech, dopiero potem myśl o zagranicy. Moja rada: Jeśli interesują cię tylko podatki, odpuść. Jeśli i tak planujesz ekspansję międzynarodową, a Malta pasuje strategicznie – to strzał w dziesiątkę.
Najczęściej zadawane pytania
Czy maltańska struktura jest legalna?
Tak, w pełni legalna, o ile na Malcie istnieje realna działalność gospodarcza. Oznacza to: prawdziwe biuro, wykwalifikowani pracownicy, decyzje strategiczne zapadające na miejscu. Konstrukcje skrzynkowe” są nielegalne i ścigane przez niemieckie władze.
Czy naprawdę muszę przeprowadzać się na Maltę?
Nie musisz zmieniać centrum życia, ale regularna obecność jest konieczna. Spędzam ok. 120 dni rocznie na Malcie – spotkania zarządu, decyzje strategiczne, działania operacyjne. Mniej niż 90 dni to już duże ryzyko.
Co się stanie przy kontroli w Niemczech?
Kontrolerzy szczególnie weryfikują wymogi substance”. Musisz udowodnić realną działalność na Malcie. Dlatego prowadzę szczegółowy rejestr decyzyjny i dokumentuję każdą istotną decyzję na miejscu.
Jakie branże nie sprawdzają się na Malcie?
Lokalne usługi, tradycyjny handel i wszystko, co wymaga stałej obecności w Niemczech. Produkcja również się nie opłaca – Malta jest niewielka i droga.
Czy UE może zlikwidować maltański program?
Możliwe, ale mało prawdopodobne. UE obecnie bada przepisy, Malta już kilka razy je dostosowywała, by zachować zgodność. Spodziewane są raczej zaostrzenia niż całkowita likwidacja.
Ile realnie kosztuje struktura maltańska?
Start: ok. 25 000 euro jednorazowo. Koszty bieżące: 35 000 euro rocznie na prawnika, księgowość, biuro i compliance. Opłaca się przy zysku od około 500 000 euro rocznie.
Czy są alternatywy dla Malty?
Estonia (20% od reinwestowanych zysków), Portugalia (NHR dla osób prywatnych), Cypr (12,5% bez refundacji). Malta łączy jednak niskie podatki, członkostwo w UE i język angielski.
Jak działa bankowość na Malcie?
Trudniej niż w Niemczech, ale da się. Polecam APS Bank lub inne lokalne banki. Duże europejskie instytucje są mniej elastyczne. Ważne: główne konto operacyjne musi być na Malcie do wymogów substance”.
Co z VAT i podatkiem obrotowym?
Rejestrujesz się na maltański VAT (18%) i korzystasz z systemu OSS przy sprzedaży w UE. Jest bardziej złożony niż niemiecki, ale z dobrym księgowym do ogarnięcia. Przy produktach cyfrowych zazwyczaj prosto.
Czy mogę po prostu przenieść GmbH na Maltę?
Teoretycznie tak, praktycznie zazwyczaj nie ma to sensu. Zalecam strukturę holdingową: GmbH zostaje w Niemczech, jej właścicielem jest maltańska Ltd. Zachowujesz kontakty i umowy.